< Wróć na stronę V Zjazd Absolwentów – Biuletyn
„C@SPER” i Kasprowicz
Szkolna gazeta „C@sper” wydawana jest w „Kasprowiczu” od czerwca 2009 roku. Do tej pory ukazało się 18 numerów. Gazeta nawiązuje do wydawanych z przerwami w ubiegłym wieku i na początku obecnego w II LO im. Jana Kasprowicza gazet: „Razem”, „Humorka”, „Kotła”, „Kaspra”i „Repsaka”.
Obecnego „C@spra” współtworzy grono uczniów-dziennikarzy, pod opieką nauczycieli: Doroty Dobieckiej-Stańskiej, Piotra Staniszewskiego i Artura Ciurleja. Przez pięć lat działalności pisma w redakcji przewinęło się ponad 100 uczniów. Redakcja zorganizowana jest na wzór profesjonalnych wydawnictw prasowych. Występuje funkcja redaktora naczelnego, redaktorów poszczególnych działów: sportowego, informacji bieżących. W „C@sprze” rozwijają swoje talenty uczniowie na stałe piszący felietony, opowiadania, wiersze, recenzje, relacje z wycieczek i uroczystości, zajmujący się grafiką, muzyką, przeprowadzający wywiady, itp. Osobną grupę stanowię uczniowie zajmujący się fotografią. Przy składzie tekstu pomagają szkolni graficy komputerowi, a za dystrybucję nakładu odpowiada zespół ds. kolportażu. Nie można zapomnieć również o zespołach zajmujących się korektą oraz kserowaniem gazet. Z gazetą okazjonalnie współpracują także absolwenci, piszący o swoich obecnych dokonaniach lub wspominający lata spędzone w murach „Kasprowicza”.
W ciągu tych kilku lat na stronach „C@spra” można było przeczytać wywiady z bardzo znanymi i interesującymi postaciami z kręgu polskiej kultury, nauki, polityki czy sportu. Wymienić można m.in.: posłów Zbigniewa Kamińskiego i Tadeusza Woźniaka, posłankę i ministra sportu Elżbietą Jakubiak, dwukrotnego medalistę olimpijskiego i ministra sportu Mieczysława Nowickiego, posła i marszałka sejmu Marka Jurka, prezydenta Zbigniewa Burzyńskiego, profesora PAN Mariana Marka Drozdowskiego, amerykanistę profesora Zbigniewa Lewickiego, dr. UŁ Artura Rosiaka, pisarza Marka Nowakowskiego, poetę Artura Fryza, żołnierza AK Józefa Stockiego, siatkarzy Piotra Nowakowskiego i Miłosza Hebdę, dziennikarzy Krzysztofa Michalskiego i Janiną Złakowską, muzyków Jana Ptaszyna Wróblewskiego, Sławka Wierzcholskiego i Tomasza Budzyńskiego, działaczkę humanitarną Olgę Milinkiewicz, aktorkę Annę Dereszowską, opozycjonistę ukraińskiego Andrija Kulisza czy podróżnika Mariana Nowakowskiego.
Redagowanie gazety szkolnej jest wszechstronną formą aktywizowania twórczości uczniów, która umożliwia wyrażanie własnych wniosków czy przemyśleń. Praca w redakcji uczy planowania, dyscypliny oraz umiejętności pracy w zespole. Nagrodą za to jest zdobyte doświadczenie, opanowanie trudnej sztuki krótkiej, zwięzłej i precyzyjnej wypowiedzi oraz wzięcie odpowiedzialności za słowo.
Staramy się rozwijać zainteresowania młodzieży oraz ich warsztat dziennikarski. W tym celu organizujemy wyjazdy do radia, telewizji, czy organizujemy spotkania z zawodowymi dziennikarzami. W 2011 r. w ramach współpracy z fundacją „Nowe Media”, zaprosiliśmy do naszej szkoły Janinę Złakowską z „Gazety Wyborczej”, która przeprowadziła dwudniowe warsztaty medialne przybliżające pracę dziennikarza. Uczniowie zastanawiali się nad rolą dziennikarza i etyką zawodową. Pogłębili wiedzę na temat gatunków dziennikarskich – newsa, felietonu, reportażu, wywiadu. Uczyli się, jak poszukiwać tematów, czym jest lid i jak się go tworzy. „Zaskoczyliście mnie swoją wiedzą. Tematy wybrane przez was nie są łatwe ani przyjemne. One was dotyczą, poruszają. W waszym ostatnim numerze C@spra są dobre i wartościowe artykuły – podkreślała Janina Złakowska – dziennikarka „GW” z Łodzi.
Praca w każdej redakcji, w tym także w redakcji gazety szkolnej – ma swoją specyfikę. W naszej redakcji dziennikarze sami wybierają tematy, o których chcą pisać. Ogromną rolę w „C@sprze” odgrywa redaktor naczelny, który musi „ogarnąć” wszystkie teksty, czasami zdopingować koleżanki czy kolegów do szybszej pracy oraz przede wszystkim zaplanować wspólnie z dziennikarzami każdy numer gazety. W „C@asprze” mieliśmy ogromne szczęście do redaktorów naczelnych. Pierwszym był Tomek Kołudzki (absolwent 2011), który organizował przecież pracę redakcji od zera. W pamięci nauczycieli – opiekunów gazety – Tomek pozostaje osobą, która bezustannie mobilizowała kolegów do pisania i przesyłania tekstów. Tomek wyjątkowo celnie dobierał dziennikarzy do konkretnego zadania, czego efektem było otrzymywanie wysokiej jakości teksów. Schedę po Tomku przejęła Paulina Magierska (absolwentka 2013). Paulina z właściwą sobie energią i witalnością kontynuowała redagowanie pisma. Umiejętnie zarządzała gazetą, a posiadając talent literacki, nie wahała się go używać i sama pisała do gazety wiele tekstów. Obecnym naczelnym jest Czarek Grzyb (absolwentem będzie dopiero w 2015), który swoją karierę redaktora naczelnego rozpoczął będąc uczniem klasy pierwszej.
Wydawanie „C@spra” nie byłoby możliwe bez ogromnej rzeszy piszących do gazety dziennikarzy. Lista nazwisk jest zbyt długa do przytoczenia, ale każdy z nich dołożył swoją cegiełkę do funkcjonowania pisma na wysokim poziomie. Do redakcji przychodzili uczniowie ze swoimi wierszami, opowiadaniami, grafikami, felietonami, recenzjami filmów, koncertów, płyt czy książek, pasjonaci sportu i muzyki. Część z tych osób pisała incydentalnie, część prowadziła stałe rubryki w gazecie. Wielu uczniów posiada talent plastyczny, dzięki czemu mogliśmy wzbogacić „C@spra” rysunkami i grafikami. Praca opiekunów z pełnymi zaangażowania i kipiącymi pomysłami uczniami była i jest prawdziwą przyjemnością. Dla nauczycieli – Doroty Dobieckiej – Stańskiej, Artura Ciurleja i Piotra Staniszewskiego – każdy kolejny numer gazety był potwierdzeniem, że warto było stworzyć „C@spra”, mimo że pracy i trudności z każdym wydaniem przybywało. Powodem tego był rozwój ilościowy zespołu redakcyjnego, z czym wiąże się nierozerwalnie wzrost objętości pisma. Startowaliśmy w 2009 roku od 12 stron, a ostatni numer „C@aspra” miał 28 stron + 8 stron dodatku jubileuszowego + 4 strony dodatku dla gimnazjalistów – łącznie 40 stron! Zamieszczenie wszystkich tekstów wymaga nie lada kombinacji (co najmniej alpejskiej), a ostatnie godziny przed drukowaniem przypominają upychanie kolanami walizki. Mimo dużego nakładu sił i pewnych trudności, satysfakcja ze współpracy z chcącymi się rozwijać, pełnymi zapału młodymi dziennikarzami jest ogromna. Po wydaniu prawie dwudziestu numerów „C@spra” zdaję sobie sprawę, że uczestniczę w czymś wyjątkowym i z pełną odpowiedzialnością mogę przyznać – było warto.
Piotr Staniszewski (absolwent 1991)